Patchworkowe wzory już dawno temu skradły moje serce. W końcu postanowiłam się z nimi zmierzyć :) Na pierwszy ogień poszła poszewka - prosty wzór i tkaniny z odzysku - w razie czego płaczu nie będzie:) Wyszło całkiem nieźle.
Wiadomo, patchwork nie wybacza żadnych błędów - precyzja tutaj to podstawa. Zawsze, gdy szyję staram się być jak najbardziej dokładna, ale w tym przypadku, starać się trzeba podwójnie. Po pierwszej poszewce, pojawiły się dwie następne - bo to naprawdę wciąga ;) Po drodze pojawiła się też kołderka - a wraz z nią pierwsze próby pikowania. Zdecydowałam się na pikowanie po szwie, myśląc, że pójdzie jak po maśle...No cóż, bynajmniej. Choć wzór prosty i pikowania tutaj naprawdę mało, prułam kilka razy. Ostatecznie, w kilku miejscach udało się przepikować poprawnie, resztę pozostawię bez komentarza :)
Wiadomo, patchwork nie wybacza żadnych błędów - precyzja tutaj to podstawa. Zawsze, gdy szyję staram się być jak najbardziej dokładna, ale w tym przypadku, starać się trzeba podwójnie. Po pierwszej poszewce, pojawiły się dwie następne - bo to naprawdę wciąga ;) Po drodze pojawiła się też kołderka - a wraz z nią pierwsze próby pikowania. Zdecydowałam się na pikowanie po szwie, myśląc, że pójdzie jak po maśle...No cóż, bynajmniej. Choć wzór prosty i pikowania tutaj naprawdę mało, prułam kilka razy. Ostatecznie, w kilku miejscach udało się przepikować poprawnie, resztę pozostawię bez komentarza :)
Aktualnie szyję narzutę/matę dla mojego małego Szkraba :) Narzuta będzie miała wymiar ok 120 x 160 cm, co dla mnie stanowi spore wyzwanie. Dodatkowo, zdecydowałam się na wzór, którego jeszcze nie szyłam tj. wiatraczki. Lekko nie było, ale po dłuuuugich godzinach krojenia i szycia, przód narzuty gotowy :) Uff...a gdzie tam reszta ;) Działam dalej...
Cudowny dobór kolorów! <3
OdpowiedzUsuńnarzuta chyba będzie bardzo pracochłonna, w jaki sposób ją szyłaś? I gdzie zaopatrujesz się w takie 'cukierkowe' materiały?
Dzięki:) No ja sporo czasu nad tym przodem narzuty spędziłam, ale też nie mam za bardzo wprawy i doświadczenia w szyciu patchworku. Myślę, że dla osób, które szyją dłużej to przysłowiowa bułka z masłem:) Mam nadzieję, że z czasem będzie szło mi to sprawniej, i będę mogła się pokusić o coś bardziej skomplikowanego:) Wiatraczki szyje się bardzo prosto - przykładowy tutorial można znaleźć np tu: http://patchworki.blogspot.com/2013/08/szyjemy-wiatraczek-nr-1-tutorial.html. A materiały pochodzą z allegro - drecotton i swiat-bawelny (http://allegro.pl/show_user.php?uid=28417327 oraz http://allegro.pl/show_user.php?uid=25026679)
Usuńbardzo ładny jest ten motyw wiatraków, jeszcze tylko tył i gotowe ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Póki co tył ciągle w czasie odkładam, bo pikowanie mnie lekko przeraża;)
UsuńWszystko jak słodko wyglada!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń